01-05-2022
Każda historia wcześniej czy później zatoczy koło.
Zatoczyło także i Finajem.
Nowe przygody na staro-nowych śmieciach:
serwer RPG Valdaron
Rzeczywistego wieku Finajka oczywiście nie poznacie, gdyż pomimo wciąż kwitnącej młodości z krasnoludzkiego punktu widzenia, trapi ją jednak jej liczba wiosen wyrażona w skali ludzkiej, a ta małą już nie jest. Uszanuję więc jej wolę i pozostawię tą zagadkę niewyjaśnioną, dla lepszego samopoczucia Finaja.
Ze swojej strony zdradzić mogę jedynie czas, kiedy nasze drogi zeszły się, a nasza znajomość została zapoczątkowana. Stało się to w roku 2005, kiedy to zacząłem swoją przygodę z
LineageII.
Początkowo jednak nie widywałem się z Finajkiem często, moim alter ego była wówczas VoaTheMist - orczyca, którą do dziś wspominam z sentymentem.
Jako Voa biegałem po świecie Aden przez bez mała dwa lata i dopiero wtedy, mniej więcej, ważniejsza dla mnie stała się Finaju.
Wprawdzie to z krasnoludką spotykałem się i spotykam do dziś najczęściej, jednakże muszę też oddać honory pani Hyacinth, którą również dane mi było spotkać podczas moich pobytów w Aden.
Serwery, na których grałem:
- Dragon (Zenith, Infinity)
- Graveland
- Roxxy
- Marines (bg)
- DarkQueen
- Icarnum
- Valdaron
- Biała Wieża
- Orilla
- Ogg.re
- Aria
...i wiele innych, których nie pamiętam.